Kiedy powróciłem do Kenii 2007 roku, sytuacja polityczna w tym państwie wydawała się być stabilna w porównaniu z innymi krajami afrykańskimi. W grudniu 2007 roku odbyły się wybory prezydenckie. Przebiegł wyborów zaskoczył, bardzo negatywnie, chyba wszystkich. Wiele rzeczy wskazuje na to, że kandydujący po raz drugi Prezydent Kibaki te wybory przegrał z liderem opozycji Raila Odinga. Komisja Wyborcza ogłosiła jednak Mwai Kibaki jako zwycięzcę wyborów. Dosłownie, kilka minut po ogłoszeniu wyborów, doszło już do zaprzysiężenia prezydenta.
W Kenii rozpoczęły się zamieszki pomiędzy zwolennikami Prezydenta Kibaki i jego partii (PNU-Party of National Unity) i zwolennikami Raila Odinga i jego partii (ODM -Orange Democratic Movement).
Zanim doszło do ustanowienia rządy jedności narodowe 28 lutego 2008 roku,w którym Raila Odinga otrzymał funkcję premiera, a obie partie podzieliły się różnymi ministerstwami, w zamieszkach zginęło około 1133 osoby, a ponad 660.ooo stało się uchodźcami we własnym państwie.
Od tego czasu rząd zrobił bardzo niewiele aby rozwiązać problemy, które doprowadziły do takiej sytuacji ani też do tego, aby ukarać winnych. Opinia publiczna w Kenii była jasna, jeżeli chodzi o to, kto był winny zamieszek: obie strony. Różne propozycje ukarania winnych do niczego nie doprowadziły, będąc skutecznie hamowane przez różne grupy polityczne skupione wokół prezydenta Kibaki i premiera Odinga.
Sprawa trafiła w ręce Międzynarodowego Sądu Kryminalnegow Hague, gdzie uznano, że zbrodnie dokonane w Kenii są zbrodniami przeciwko ludzkości. Po długich miesiącach dochodzenia, wczoraj popołudniu prokurator Luis-Moreno Ocampo, który tą sprawą zajmuje się z ramienia Międzynarodowego Sądu Kryminalnego, ogłosił listę 6 nazwisk głównych osób zamieszanych w zamieszki. Lista zawiera po 3 nazwiska z PNU i ODM. Obecny minister finansów Uhuru Kenyatta, szef policji w okresie zamieszek Hussein Ali i szef służby publicznej Francis Muthaura są członkami PNU. Były minister wyższej edukacji William Ruto, przewodniczący ODM Henry Kosgey i prezenter radiowy Joshua arap Sang to zwolennicy ODM.
Na razie są to tylko oskarżenia. Czas pokaże czy wyżej wymienione osoby zostaną uznane winnymi dokonania tych zbrodni. Mam nadzieję, że pomoże to zamknąć jedną z bardzo bolesnych kart historii Kenii.
W Kenii rozpoczęły się zamieszki pomiędzy zwolennikami Prezydenta Kibaki i jego partii (PNU-Party of National Unity) i zwolennikami Raila Odinga i jego partii (ODM -Orange Democratic Movement).
Zanim doszło do ustanowienia rządy jedności narodowe 28 lutego 2008 roku,w którym Raila Odinga otrzymał funkcję premiera, a obie partie podzieliły się różnymi ministerstwami, w zamieszkach zginęło około 1133 osoby, a ponad 660.ooo stało się uchodźcami we własnym państwie.
Od tego czasu rząd zrobił bardzo niewiele aby rozwiązać problemy, które doprowadziły do takiej sytuacji ani też do tego, aby ukarać winnych. Opinia publiczna w Kenii była jasna, jeżeli chodzi o to, kto był winny zamieszek: obie strony. Różne propozycje ukarania winnych do niczego nie doprowadziły, będąc skutecznie hamowane przez różne grupy polityczne skupione wokół prezydenta Kibaki i premiera Odinga.
Sprawa trafiła w ręce Międzynarodowego Sądu Kryminalnegow Hague, gdzie uznano, że zbrodnie dokonane w Kenii są zbrodniami przeciwko ludzkości. Po długich miesiącach dochodzenia, wczoraj popołudniu prokurator Luis-Moreno Ocampo, który tą sprawą zajmuje się z ramienia Międzynarodowego Sądu Kryminalnego, ogłosił listę 6 nazwisk głównych osób zamieszanych w zamieszki. Lista zawiera po 3 nazwiska z PNU i ODM. Obecny minister finansów Uhuru Kenyatta, szef policji w okresie zamieszek Hussein Ali i szef służby publicznej Francis Muthaura są członkami PNU. Były minister wyższej edukacji William Ruto, przewodniczący ODM Henry Kosgey i prezenter radiowy Joshua arap Sang to zwolennicy ODM.
Na razie są to tylko oskarżenia. Czas pokaże czy wyżej wymienione osoby zostaną uznane winnymi dokonania tych zbrodni. Mam nadzieję, że pomoże to zamknąć jedną z bardzo bolesnych kart historii Kenii.